Uczestnicy wycieczki zjawili się punktualnie na zbiórce, dzięki czemu byliśmy dużo wcześniej na dworcu. Pociąg był podstawiony 20 minut wcześniej. Zajęliśmy całą część wagonu. Jechało się bardzo wygodnie. Pracownik ośrodka przetransportował nam samochodem bagaże ze stacji pod domki.
Pierwszy dzień wypoczynkowy. Jedynie wycieczka do sklepu i bieganie po lesie. Szałasy z poprzedniego roku nie przetrwały i trzeba było odbudować nowe. Poszliśmy spać między 1 i 3 w nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz